Wiosnę w Brisbane jest trudniej odróżnić od innych pór roku, jeżeli chodzi o 'zachowanie' roślin, gdyż wiele drzew kwitnie w różnych miesiącach (nie tylko na astronomiczną wiosnę), a do tego wiele roślin kwitnie więcej niż raz w roku i pod tym względem różnica w porach roku jest tu dość płynna. Jedak przyznaję, że wiosna w Brisbane jest piękna, głównie za sprawą kwitnących jacarand - to te drzewa kwitnące na fioletowo - (niestety studentom kojarzą się ze stresem bo przypominają im że zbliża się okres zaliczeń, egazminów, czyli koniec roku akademickiego....). Poniżej kilka zdjęć zrobionych w październiku oraz listopadzie, głównie na kampusie UQ.
J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz